Noc to dla mnie pracowita pora ;) Uwielbiam lepić kiedy już wszyscy śpią i słyszę tylko chrapanie mojego psa ;) W tedy najwięcej tworze, niestety mogę sobie tylko pozwolić jak mam wolne :)
A niestety dzisiaj minął własnie ostatni dzień moich ferii :( Znowu będzie mało czasu na wszystko.
z nocnego lepienia chciałam wam pokazać sandwiches ! ;D
Ostro się wkręciłam w fast-foodową biżuterie :)
W rzeczywistości jest bardziej "wypieczone" ale przed zdjęcie trochę zbladły ;/
Witam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje prace .
Zapraszam do mnie po wyróżnienie.
Pozdrawiam Ilona
Są genialne!!!! Czy zdradzisz mi jak je lepisz??? Z plasteliny?? Też bym chętnie spróbowała!!!!! Naprawde BOMBA!!!!!!!! Serdecznie zapraszam + o bswrwuje
OdpowiedzUsuńjusiathebest.blogspot.com
To jest modelina ;) Fimo konkretnie :)
UsuńŚliczne :) Chociaż ja bym je jeszcze przypiekła :D
OdpowiedzUsuńO matuchno ! Jak prawdziwy przekrojony sandwich !:) rewelacja :) i te dobrane kolory !
OdpowiedzUsuńJakie cudne *.* Naprawdę jestem pod wrażeniem :D
OdpowiedzUsuńależ smakowite :) może zechciałabyś być sponsorem konkursu u mnie na blogu? :)
OdpowiedzUsuńświetne ! kurde... jeszcze nigdy nie lepiłam z modeliny... jeśli jest to modelina :D
OdpowiedzUsuńObserwuję, bo widzę,że naprawdę warto :D
Gdzie można kupić taką modelinę? w zwykłym papierniczym?
timetalllin.blogspot.com
Tak, to modelina :) Tylko trochę taka "lepsza" :)
UsuńMożna ją kupić na allegro albo w empiku , Fimo :P
Smakowita *.*
OdpowiedzUsuńO matko ! jakie cuda tu widzę ! Takie lepienie to nie na moje nerwy.. Podziwiam ;)! Dodaje do obserwowanych, bo małe rzeczy a cieszą oko :)
OdpowiedzUsuńboskie są *___*
OdpowiedzUsuńZ czego jest szynka i ser ?:))
OdpowiedzUsuńWszystko jest z modeliny fimo :)
Usuń